antypoezja - komentarze |
Czemu ty żandarmie krzywo na mnie patrzysz. Gęsi za wodą, Kaczki za wodą, Złapią cię dziewczyno bo jesteś młodą. Ty górala dasz żeby nie wydał, On górala weźmie i ciebie wyda. Idzie sobie panna, ze Szwabem pod rękę, Bardzo z tego dumna, z getta ma sukienkę. Za taką córeczkę jak ci nie wstyd ojcze, "Nie wstyd bo ja z Kurpa zrobił się folksdojczem". Gęsi za wodą, Kaczki za wodą, Przydasz się na szpicla bo jesteś młodą. Jak trzeba wydać to wszystkich wydam. Ty mi się przydasz, ja ci się przydam. Złapali ją w bramie chłopcy z konspiracji, Golili do skóry łeb wraz razem z ondulacją. A jak nie pomogło, to przynieśli kwiaty, W jednej ręce róże, w drugiej automaty. Gęsi za wodą, kaczki za wodą. Zastrzelili pannę, choć była młodą. Już dziś nie wyda, jutro nie wyda. Na nic ci się martwy szpicel nie przyda. |
|
Tak napisali inni: |
Talk.pl :: Wróć |