Jestem znowu w dołku. Ok. 19.00 z niego wyjde na szczęście.
***
Satarsz się, i co?I dupa. Nikt tego nie docenia.
****
Paznokcie miała krwistoczerwone. Rzęsy pomalowane czarnym tuszem, dla niepoznaki. Jej twarz była cała blada. Włosy związała w kucyk, podpinając wystające pasma wsuwkami. Podjęła decyzję. Nie było już odwrotu. Wiedziała, że nigdy nie będzie tego żałować. Mimo tego bała się bardzo. Bała się wkroczyć w te życie jako inny człowiek. Już nie ta sama. Ale czy nie zbyt często te zmiany? Wiele razy już postanawiała sobie, że się zmieni, że zacznie ćwiczyć codziennie, że będzie mniej jeść, ale nigdy nie wychodziło. Teraz była pewna, że się uda. Wiedziała o tym, gdyż zakończyła swój kolejny etap w życiu. Kolejny epizod poszedł do Wielkiej Księgi Wspomnień. Wiedziała, że choć będzie upadać, sama się podniesie i da sobie rade. |