02.05.2008 :: 21:34
Pchorowalam się. Boli mnie każdy nawet najmniejszy fragment ciała. Mięśnie, kości, stawy. Na samą myśl odczuwam ból. Lubie się nad sobą użalać. Ech... A miało być tak pięknie, miało nie wiac w oczy nam i ociekać szczęściem... Skąd ja to znam? Siedze właśnie na fotelu, kręce się w rytm piosenki, wypijam kolejną szlanke coca - coli i śpiewam, że "zaufanie to taka czarna świnia, w dzień jest, w nocy nie ma... U mnie rzadko ono jest. Bynajmniej daże nim w tej chwli 3 osoby na świecie. O 3 za dużo. Boje się. Fuck, dlaczego tak często się boję. Ja nie chce się bać. MIAŁO BYĆ TAK PIĘKNIE!!!! A pięknie wcale nie jest.. Szkoda. Mówi się trudno. Jutro napisze kolejny list(dla Niego). Kolejną piosenke(dla Przyjaciela). Kolejny wiersz(dla Wszystkich).